Kochani, dziękuję za wszystkie Wasze odwiedziny i miłe słowa :)
Dzisiaj kolejny kawałek naszego domu, tym razem malutka jadalnia przy kuchni, a właściwie to taki aneksik z oknem.... Z jednej strony łączy się z kuchnią a z drugiej z salonem. Sama kuchnia nie jest duża, ma 8 m2, więc to dodatkowe miejsce na stół bardzo się przydaje....
Domek również nie jest duży, ma 105 m2, ale po 48 metrach wcześniejszego mieszkania to dla nas mega przestrzeń :)
Uważny obserwator zauważy z pewnością, że stół przywędrował z mojej wcześniejszej kuchni, krzesła również i przynajmniej na razie będą nam służyć.... Ławeczka też fajnie wpasowała się w ten kącik...
A tak to wygląda :)
Oczywiście wprawny obserwator zauważy, że jeszcze nie wszystko jest zrobione, żarówka w kuchni nie jest efektem końcowym, wciąż szukam odpowiedniej lampy :)
Brakuje listew, oświetlenia, karnisza, relingów itp, ale najważniejsze, że można już korzystać z podstawowej funkcji kuchni, czyli przyrządzania posiłków dla moich trzech wiecznie głodnych facetów :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, miłego wieczoru :)
wtorek, 31 marca 2015
poniedziałek, 30 marca 2015
Wielkanocne początki...
Dzisiaj króciutko, mało tekstu, dużo zdjęć :)
Pomału zaczynam wielkanocne dekoracje w moim domku, jak to zwykle bywa, szewc bez butów... Ale pomalutku coś zaczyna się dziać, choć dalej nie uwinęliśmy się jeszcze z remontem, to zawisły już lampy w salonie :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, postaram się wrócić jeszcze z życzeniami świątecznymi :)
I na koniec oczywiście parę wianków :)
Kto ma ochotę, to niektóre wciąż jeszcze dostępne w sklepie w promocyjnych cenach :)
Do miłego :)
Pomału zaczynam wielkanocne dekoracje w moim domku, jak to zwykle bywa, szewc bez butów... Ale pomalutku coś zaczyna się dziać, choć dalej nie uwinęliśmy się jeszcze z remontem, to zawisły już lampy w salonie :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, postaram się wrócić jeszcze z życzeniami świątecznymi :)
I na koniec oczywiście parę wianków :)
Kto ma ochotę, to niektóre wciąż jeszcze dostępne w sklepie w promocyjnych cenach :)
Do miłego :)
środa, 11 marca 2015
Sypialnia
Dzisiaj kilka migawek z kolejnego prawie skończonego pomieszczenia, czyli sypialni.....
Prawie cała jest z mebli z "ikeły", usłyszałam tę odmianę w jednym z kabaretów i bardzo mi się spodobała :)
Łóżko brusali, regał billy i hemnesy, czyli klasyczny standard :)
Do tego tekstylia z dyskontu na b., leroy merlin i jyska, oświetlenie z decofleur :)
A tak prezentuje się całość :)
Zapraszam też do sklepiku, pojawiły się kolejne wielkanocne dekoracje:
http://www.decofleur.com.pl/nowe-produkty
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających :)
Prawie cała jest z mebli z "ikeły", usłyszałam tę odmianę w jednym z kabaretów i bardzo mi się spodobała :)
Łóżko brusali, regał billy i hemnesy, czyli klasyczny standard :)
Do tego tekstylia z dyskontu na b., leroy merlin i jyska, oświetlenie z decofleur :)
A tak prezentuje się całość :)
Zapraszam też do sklepiku, pojawiły się kolejne wielkanocne dekoracje:
http://www.decofleur.com.pl/nowe-produkty
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających :)
niedziela, 8 marca 2015
Życzenia dla nas :)
Ja dziś tylko na chwilkę z życzeniami, bo kto powiedział, że kobiety kobietom nie mogą ich składać :)
Posłużę się wspaniałym cytatem z Jana Pawła II:
Fragment z listu Jana Pawła II do kobiet
Życzę nam wszystkim, abyśmy umiały być takimi właśnie kobietami dla naszych mężów, dzieci, rodzin, bliskich, znajomych i wszystkich, z którymi kiedykolwiek zetknie nas los :)
Posłużę się wspaniałym cytatem z Jana Pawła II:
"Dziękujemy
ci, kobieto-matko, która w swym łonie nosisz istotę ludzką w radości i
trudzie jedynego doświadczenia, które sprawia, że stajesz się Bożym
uśmiechem dla przychodzącego na świat dziecka, przewodniczką dla jego
pierwszych kroków, oparciem w okresie dorastania i punktem odniesienia
na dalszej drodze życia.
Dziękujemy
ci, kobieto-małżonko, która nierozerwalnie łączysz swój los z losem
męża, aby poprzez wzajemne obdarowywanie się służyć komunii i życiu.
Dziękujemy
ci, kobieto-córko i kobieto-siostro, która wnosisz w dom rodzinny, a
następnie w całe życie społeczne bogactwo twej wrażliwości, intuicji,
ofiarności i stałości.
Dziękujemy
ci, kobieto pracująca zawodowo, zaangażowana we wszystkich dziedzinach
życia społecznego, gospodarczego, kulturalnego, artystycznego,
politycznego, za niezastąpiony wkład, jaki wnosisz w kształtowanie
kultury zdolnej połączyć rozum i uczucie, w życie zawsze otwarte na
zmysł "tajemnicy", w budowanie bardziej ludzkich struktur ekonomicznych i
politycznych.
Dziękujemy
ci, kobieto, za to, że jesteś kobietą! Zdolnością postrzegania
cechującą twą kobiecość wzbogacasz właściwe zrozumienie świata i dajesz
wkład w pełną prawdę o związkach między ludźmi. "
Życzę nam wszystkim, abyśmy umiały być takimi właśnie kobietami dla naszych mężów, dzieci, rodzin, bliskich, znajomych i wszystkich, z którymi kiedykolwiek zetknie nas los :)
piątek, 6 marca 2015
Przedwiośnie....
Kochani,
Nadal mnie tutaj mało, ale jak to zwykle bywa, remont przeciąga się w nieskończoność.....
Co prawda, przeprowadziliśmy się już, bo dzieci po feriach poszły do nowej szkoły, ale wciąż jeszcze brakuje wielu rzeczy i stan pomieszczeń nie pozwala na aranżacyjne szaleństwa i pokazanie ich Wam :)
Do tej pory udało mi się wygospodarować kącik wypoczynkowy w salonie, bo przecież musimy gdzieś pić kawę:)
Na razie wygląda to tak, brakuje jeszcze dywanu, żyrandola, listew, dekoracji ścian itp, ale usiąść jużmożna :)
Surowość wystroju starałam się złagodzić wiosennymi kwiatami :)
W kuchni wciąż jeszcze mam same otwarte szafki, czekam na zamontowanie frontów....
I jak widać, wciąż jeszcze nie jest skończona elektryka, przedłużacze są wszędzie......
Ale mamy już drzwi :)))) Co znacznie ułatwiło korzystanie z łazienki :)))
To tyle jeśli chodzi o wieści remontowe, w pracowni nastał czas wielkanocnej produkcji:
Zainteresowanych zapraszam oczywiście do sklepiku.
Pozdrawiam serdecznie :)
Nadal mnie tutaj mało, ale jak to zwykle bywa, remont przeciąga się w nieskończoność.....
Co prawda, przeprowadziliśmy się już, bo dzieci po feriach poszły do nowej szkoły, ale wciąż jeszcze brakuje wielu rzeczy i stan pomieszczeń nie pozwala na aranżacyjne szaleństwa i pokazanie ich Wam :)
Do tej pory udało mi się wygospodarować kącik wypoczynkowy w salonie, bo przecież musimy gdzieś pić kawę:)
Na razie wygląda to tak, brakuje jeszcze dywanu, żyrandola, listew, dekoracji ścian itp, ale usiąść jużmożna :)
Surowość wystroju starałam się złagodzić wiosennymi kwiatami :)
W kuchni wciąż jeszcze mam same otwarte szafki, czekam na zamontowanie frontów....
I jak widać, wciąż jeszcze nie jest skończona elektryka, przedłużacze są wszędzie......
Ale mamy już drzwi :)))) Co znacznie ułatwiło korzystanie z łazienki :)))
To tyle jeśli chodzi o wieści remontowe, w pracowni nastał czas wielkanocnej produkcji:
Zainteresowanych zapraszam oczywiście do sklepiku.
Pozdrawiam serdecznie :)