dzisiaj zapraszam Was na zewnątrz mojego domku, do raczkującego ogródka przytarasowego...
Maj nie rozpieszcza nas temperaturami, ale moje młodziutkie roślinki dzielnie starają się rosnąć :)
Z salonu mamy wyjście na niewielki taras, ma jakieś 4 m na 2,5 m, ułożony jest z kostki brukowej. Po obu jego stronach przygotowałam miejsce na ogródek kwiatowy, zaplanowałam tu hortensje, róże, lawendę, tawuły, trochę zimozielonych krzewów, magnolię, krzewuszkę i kwiaty sezonowe.... Wykiełkowały już białe gladiole, zwane u nas mieczykami :) Docelowo będą też pergole z powojnikami, ale to jeszcze przede mną :) Na razie posadzone roślinki są w fazie adaptacji, jeszcze malutkie, ale z bardzo silną wolą przetrwania, pomimo nornic, mszyc i ślimaków, pną się w górę :)
Jak widać, ławeczka też już tu zawędrowała w towarzystwie małego stolika tarasowego :) Oczywiście tradycyjnie u mnie muszą byś białe wiklinowe kosze, naturalnie z białymi pelargoniami, które uzupełniają kwiatowe niedostatki ogródkowe :)
I moje ulubione biełyje rozy :) Choć różowe też baardzo na tak :) To na razie jedyny w miarę uporządkowany fragment działki, mam jeszcze posadzone bzy, różaneczniki, piwonie i hibiskusy przy podjeździe, ale krzewy są tak niewielkie, że nie ma za bardzo czego pokazywać :)
Działka jest wciąż w fazie porządkowania, jeszcze plantujemy i wyrównujemy, stąd o trawniku mogę na razie pomarzyć... Z tyłu domu posadziliśmy krzewy malin, porzeczek, truskawek i poziomek, bo bez nich oczywiście dzieci nie mogą się obejść :) No dobrze, nie tylko dzieci :)
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, życząc słonecznego i ciepłego weekendu :)
Ewa
Romantycznie wyszło :) jak lubie!
OdpowiedzUsuńJako i ja :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńJest przytulnie,elegancko i bardzo kobieco i delikatnie!
OdpowiedzUsuńWszystko przed Wami :)
Dziękuję, właśnie, wiele jeszcze przed nami, ale to co jest, już cieszy :) Pozrawiam ciepło :)
UsuńMiło będzie można spędzać czas na ławeczce.
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję, choć podobno dopiero po 3 latach człowiek ma czas usiąść spokojnie w ogrodzie, bo wcześniej jest tyle do zrobienia :) Pozdrawiam ciepło :)
Usuńpiękni :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚlicznie tak delikatnie i romantycznie. Kolorki kwiatów jeszcze podkreślają to wrażenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
Pięknie dziękuję i również pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBy wszystko pięknie rosło:)
OdpowiedzUsuń