Dzisiaj na prośbę kilku osób post techniczny o naszej szafie w pokoju dziecięcym.
Zrobiliśmy ją sami, od razu zaznaczam, że jesteśmy amatorami i ani ja, ani mąż nie mamy zawodowo nic wspólnego ze stolarstwem, wiec pewno niejeden fachowiec inaczej by się za to zabrał, ale mogę zapewnić, że szafa stoi od kilku miesięcy, nic się z nią nie dzieje niedobrego i użytkujemy ją na codzień :)
Szafa usytuowana jest we wnęce a więc z 3 stron są ściany, co znacznie ułatwia pracę :) Na początku zbudowaliśmy ramę - czyli do bocznych ścian, skosu i podłogi przykręciliśmy szerokie ok. 4 centymetrowe belki - nie trzeba było dawać żadnych bocznych ścianek, te belki są wystarczajace, aby na nich utrzymały się drzwi:
Tutaj je widać: chodzi o tę poprzeczną poniżej szpary, boczne przy ścianach i na dole przy samej podłodze.
Na górnej i dolnej belce opierają się drzwi, 2 pary drzwi przykręcone są do środkowej - dzielącej szafę na 2 części, jedne, te z lewej strony - do bocznej z lewej strony. Boczna belka ramowa z prawej strony służy również jako ogranicznik dla drzwi. Drzwi są osadzone na zawiasach puszkowych, każda para drzwi ma 3 zawiasy: na górze, środku i dole.
Te listwy przy samym skosie są tylko do zamaskowania szpary, jaka została po zamontowaniu drzwi i nie mają żadnej funkcji strategicznej :) - wykonane zostały z desek boazeryjnych, bo akurat takie mieliśmy pod ręką. :)
Szafa składa się z 2 części: większej z drążkiem i mniejszej - z półkami. Części oddzielone są od siebie deskami boazeryjnymi, dociętymi na wymiar pod skos. Z przodu tego rzędu desek boazeryjnych znajduje się belka, która jest elementem ramy, do niej właśnie są przykręcone 2 pary drzwi. Na zdjęciu poniżej widać tę belkę, a obok niej ścianka przedzielająca z boazerii. Tę ściankę oczywiście można zrobić z innego materiału, płyty wiórowej, deski drewnianej czy płyty osb, my akurat mieliśmy boazerię do wykorzystania :)
Tutaj ją widać od strony części z drążkiem:
Widać tu również, jak zamocowaliśmy drążek na ubrania: kawałek belki podciętej w środku i przykręconej do ściany.
A tutaj druga strona ścianki z boazerii i druga część szafy, czyli półki:
Listwa - wspornik pod najwyższą półką jest równocześnie elementem spajającym ze sobą deseczki boazeryjne.
Dodatkowo belka spajająca deski boazeryjne jest jeszcze przykręcona do sciany za pomocą kątownika:
W części szafy z drążkiem na ubrania wydzieliliśmy jeszcze półkę pod samym skosem, przydaje się na sezonowe drobne rzeczy: Półki są z odpadów, tzn ze starych mebli, w większej części szafy pomalowana na biało, w mniejszej zostały w kolorze bazowym, czyli bukowym :)
Na koniec szafa w liczbach :
Wymiary: wysokość: 218 cm, szerokość: 190 cm
Drzwi: wys. 201 cm, szerokość: 60 cm
Belki wykorzystane do zrobienia ramy: grubość ok. 4-5 cm
Koszt orientacyjny wykonania szafy:
- drzwi: około 100 zł/szt, można je kupić w każdym markecie budowlanym, najtańsze są w tej chwili chyba w Castoramie
- belki drewniane, kątowniki, śruby, deski boazeryjne - koszt orientacyjny to około 150 zł, dokładnie nie podam, ponieważ wiele elementów już mieliśmy, wykorzystaliśmy również części ze starych mebli
- farba: mnie wystarczyła puszka 0,75 l bondexu przy dwukrotnym malowaniu, jej koszt to około 45 zł, ale oczywiście można wybrać inną farbę akrylową, ze śnieżki, dekorala, czy też innych ulubionych firm :)
Nie wiem, czy opis jest wystarczająco dokładny i czytelny, jeśli jeszcze ktoś miałby pytania to piszcie, zrobienie szafy nie jest wybitnie prostą rzeczą, ale osiągalną :) - oczywiście przy odpowiedniej dozie cierpliwości i czasu - zrobienie samej konstrukcji zajęło nam około 2 dni, + malowanie: 1 dzień na konstrukcję i 1 dzień na drzwi.
Pozdrawiam wszystkich ciepło:)
Ewa
Dziękuję za szczegółowy opis. Już posłałam mężowi - niech się szkoli :) czy malowanie lamelków nie sprawiało problemów? Czym malowaliście- pędzlem/ wałkiem? Rozważam zakup gotowych białych skrzydeł drzwiowych... mam dylemat
OdpowiedzUsuńDrzwi malowałam wałkiem, a lamelki w większości pędzlem, wałek niestety nie mieści się miedzy listewkami.... Jeśli jest taka możliwość, to wybrałabym pomalowane drzwi :)Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńMożliwość jest, tylko cena nieco wyższa :)
UsuńJeśli ta nadwyżka jest porównywalna do kosztów farby, to bym się nie zastanawiała :)
UsuńChyba jakbym to usłyszała - pomyślałabym że nie spodoba mi się - ale za to jak to zobaczyłam u Ciebie - okazało się że pięknie wygląda. Kolor - pierwsza klasa!!!
OdpowiedzUsuńKiedy wyniki?
OdpowiedzUsuńJakie wyniki?
UsuńTanim kosztem naprawdę można stworzyć ciekawe rozwiązania. Ja mam część boazerii w tym kolorze i wygląda naprawdę świetnie.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :) Pozdrawiam :)
Usuńdecofleur - bardzo przydatny tekst!. Bardzo sprytna ta szafa. U mnie w mieszkaniu mam zbliżone miejsce i jest plan by w podobny sposób taką wnękę zagospodarować. Tyle że u nas są ściany z 2 stron a od góry zabudowa schodów. Mamy już kupione wszystkie elementy drewniane. I w najbliższy weekend będziemy je malować w kolor biały. Zawiasy też mamy, a po wkręty i łączniki kątowe jutro wdepniemy do hurtowni e-armet w Poznaniu. Tak więc póki co przypomina to bardziej meble z ikea :-) Wszystko w klapkach do samodzielnego montażu. Ale to i tak lepiej bo zapłacimy za to niecałe 500 zł na gotowo a znajoma firma wyliczyla na prawie 2 tysiące... Tak wiec nie ma o czym mówić.
OdpowiedzUsuńSzafa rzeczywiście jest do wykonania w własnym zakresie - nie trzeba mieć dużych umiejętności. Grunt by zwracać uwagę na szczegóły bo to one decydują na końcu o estetyce i odbiorze szafy przez oglądających, użytkowników. A hurtownię e-armet znamy dobrze; robię w dachach i od nich bierzemy sporo łączników, taśm, płytek, wieszaków i wkrętów. Pozdrowienia dla Pana Staszka przy okazji :-) Życzliwy, człowiek encyklopedia i z prawie 40 letnim doświadczeniem. Szacunek i respekt dla takich pozytywnych ludzi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie został wzięty pod uwagę koszt maszyn potrzebnych do: ucięcia desek (chyba, że ręczną piłą), do wycięcia otworów na zawiasy puszkowe. Niekoniecznie każdy ma takie narzędzia w przeciętnej piwnicy.
OdpowiedzUsuńTutaj z pomocą przychodzą markety które ci przytną płytę okleja i nawet dziurki ci nawierca :-) oklejanie to ok 3zl w sklepach z meblami i obi docinanie to chyba oo 2 zł no takie groszowe nawiercenie 1,5zl
UsuńBardzo ładna szafa - ciekawy pomysł i fajne wykonanie :) Bardzo mi się podoba! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaki to kolor? :) Przymierzam się do robienia podobnej szafy.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne fronty! Jestem zachwycona
OdpowiedzUsuńBardzo praktyczna szafa :) Pomysł i wykonanie też bardzo ładne - podziwiam!
OdpowiedzUsuńLamele to hit dekoracyjny ostatnich lat, pewnie że taka szafa będzie się ciekawie prezentować we wnętrzach. Można też z gotowych lameli wykonywać duże drzwi do szaf ale najczęściej umieszcza się je na ścianach. Jeśli chcecie tak udekorować miejsce przy schodach to na https://dom21wieku.pl/jak-profesjonalnie-zamontowac-lamele-przy-schodach/ znajdują się porady jak wykonać to profesjonalnie. Liczy się niewątpliwie już sam wybór lameli ale i narzędzia jakie do montażu się zastosuje.
OdpowiedzUsuń