Lifting sypialni

Witam serdecznie pierwszego marca, do wiosny coraz bliżej, bardzo mnie to cieszy, zdecydowanie dużo bardziej, odkąd mam własny kawałek ogródka:)))
Ale póki co, wiosenne prace ogrodowe jeszcze przed nami, dzisiaj zatem pokażę małe zmiany w naszej sypialni.

Bartuś już prawie od roku sypia w swoim pokoju, a sypialnia wymagała małego odświeżenia, pomalowaliśmy ją na biało, a jedną ścianę na grafit, to: " cisza o zmierzchu" śnieżki.
Poza tym odgruzowaliśmy ją trochę, wyrzucając zbędne meble, do tej pory była bowiem zbiorowiskiem przedmiotów, które gdzie indziej nie były potrzebne...

Zrobiło się jaśniej, przestronniej, dużo przyjemniej się w niej teraz odpoczywa po trudach dnia...
W miejscu łóżeczka stanęła komoda, powiesiliśmy półkę na grafitowej ścianie, wymieniliśmy lampki nocne... i to wszystko, efekt poniżej :)

 

 Pozdrawiam wszystkich ciepło, z okazji nadchodzącej wiosny planuję post o tym, jakie rośliny  polecam do ogrodu, które sprawdziły się u mnie, a które są trudne w uprawie i nie polecałabym ich... czy tego typu informacje Was interesują?
Dajcie proszę znać w komentarzach :)

Miłego weekendu

Ewa