Witajcie,
Sporo czasu minęło od ostatniego posta, czas nadrobić zaległości :) Dzisiaj zatem liczne kadry ze świątecznego domu - przy tej okazji, jako że wciąż jesteśmy w oktawie Wielkiej Nocy, przyjmijcie ode mnie życzenia wszelkich łask i błogosławieństw płynących z pustego grobu Zbawiciela, nadziei, wiary i miłości:)
Jako, że Wielkanoc to święto radości i nadziei, dekoracje były kolorowe i wesołe, bukiety z kwiatów z mojego ogródka, do tego tylko ceramiczne jajka i oczywiście najważniejszy symbol - Baranek...
Dużo dzieje się w ogrodzie, od prawie 2 miesięcy działam, pomimo kiepskiej pogody... przygotowany jest już warzywnik, nawet udało mi się posiać jarzynki, w tym roku też zaczynam przygodę ze szklarnią, w której będą pomidory i papryka...
Przygotowałam kilka nowych rabat kwiatowych, siewki, wysiewane od lutego, pięknie rosną, tylko wciąż czekają na cieplejszą pogodę... dosadziłam maliny, truskawki i poziomki, będzie co robić i mam nadzieję, że będzie też co zjadać z krzaczków:)
Całą zimę dokształcałam się ogrodniczo, mam nadzieję, że to zaprocentuje w tym roku:)
A w ogrodzie cieszą pierwsze kwiaty i kwitnące krzewy... Jesienią posadziłam wiele cebul tulipanów, szafirków i narcyzów, pomalutku zaczyna się ich spektakl... nie zawiodła też śliwa wiśniowa, królowa kwietnia i magnolia gwiaździsta... nie dały się przymrozkom i pięknie zdobią ogród, zwiabiając mnóstwo pszczół...
Życzę wszystkim nam wreszcie ciepłej i słonecznej wiosny, mam nadzieję, że już ten weekend okaże się pogodowo łaskawszy...
Pozdrawiam ciepło,
Ewa