Przedwiośnie, nareszcie....
Wraca zieleń, kolor w ogrodzie, długie dni, śpiew ptaków i bolące plecy od mnóstwa pracy w ogrodzie :)
W domu kwitną pierwsze gałązki forsycji, bazie zebrane na spacerze zdobią kominek, pierwsze prymulki, narcyzy i szafirki pojawiają się i w domu i w ogrodzie :)
W pracowni również trwa wiosenna produkcja, nie za duża, co prawda, tyle, na ile czas pozwala, kilka wianków wiosennych jednakże powstało:) Jeśli ktoś chciałby, aby któryś z nich zdobił jego świąteczny dom, zapraszam tutaj.
Pozdrawiam wszystkich:)
Ewa