Witajcie...
Już koniec stycznia, który, mówiąc szczerze, nie mam pojęcia, kiedy przeleciał....
Założyłam, że skoro w pracy jest trochę luźniej, to poświęcę czas na zaległe przeróbki domowe, czekające już od miesięcy...
I się zaczęło, najpierw kuchnia, potem salon i jeszcze przede mną przedpokój... :)
Na zdjęciach widać trochę witrynkę, którą przerabiałam, więcej pokażę następnym razem...
Wiosenne kwiaty zajęły już miejsce choinki... i powracam pomału do turkusów i błękitów, oczywiście w umiarkowanych ilościach :)
Zaczęłam już też produkcję wiosennych dekoracji, choć zima, która zaczęła się tydzień temu jakoś ostudziła chwilowo moje zapały w tym kierunku :):
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających, witam gorąco nowych obserwatorów :)
A następnym razem mam nadzieję, że już będę mogła pokazać efekty moich małych domowych przeróbek :)
Trzymajcie się cieplutko w te mroźne dni :)
Ewa
Nie mogę się doczekać witrynki po metamorfozie:) A lampa i dodatki wiosenne bardzo mi się podobają! Oby odpędziły mroźną zimę:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńJa też nie jestem zimolubna, więc popieram w całej rozciągłości: precz z zimą :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńJa z kolei czekam na kuchnię:) Piękne te wiosenne dekoracje:)
OdpowiedzUsuńeva
Pewno jeszcze to trochę potrwa, muszę czekać na zamówione elementy.... ale pięknie dziękuję za zainteresowanie :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńJak zwykle wszystko piękne :)
OdpowiedzUsuńBardzo spodobał mi się kolor lampki.....gdzie ja kupiłaś ?
Wianki przepiękne !!!!!
Pozdrawiam ciepło :)
Dziękuję :) A lampki są dostępne w moim sklepiku, zapraszam oczywiście :)
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam :)
Witaj :)Pięknie u Ciebie...wiosennie,pastelowo,delikatnie...a witrynka zapewne cudowna wyszła :)Pozdrawiam Agata:)W wolnej chwili zapraszam do mnie www.decoupagenakasztanowej.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję za zaproszenie, na pewno zajrzę :)
UsuńUwielbiam Twoje fotki... ;) w takim klimacie fajnie usiasc na chwile i chlonac wiosne;) zapraszam do siebie zobacz jak wykorzystałam zakupy zrobione u Ciebie; )
OdpowiedzUsuńA gdzie można dostać szafirki;)?
OdpowiedzUsuńAsiu, szafirki z biedronki :) wyjątkowo marne, ale i tak nie mogłam im się oprzeć... Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńU mnie też już ruszyła produkcja wiosennych wianków i stroików.
OdpowiedzUsuńTworząc w pastelowych kolorach łatwiej przetrwać zimę, prawda ?
U Ciebie (jak zawsze) pięknie....
Pozdrawiam serdecznie.
Jola z "żyjąc z pasją"
Wspaniałe, subtelne dekoracje, zrobiło się wiosennie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Ślicznie dziękuję i witam serdecznie u mnie:)
UsuńPiękne dekoracje ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wielkie dzięki, pozdrawiam również serdecznie :)
Usuń