Kilka z nich czekało od dawna, inne znalazłam pod choinką, ja, mąż i dzieci... )
I zacznę właśnie od literatury dziecięcej:
Renata Piątkowska "Piegowate opowiadania", to idealna książeczka zarówno dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym jak i ich rodziców, szczerze mówiąc, najpierw przeczytałam ją z Mężem, czasami prawie płacząc ze śmiechu, a dopiero potem oddaliśmy ją dzieciom...
To świat widziany z perspektywy kilkuletniego chłopca - Tomka, krótkie opowieści o zwykłych codziennych wydarzeniach w jego życiu, przedszkolu, domu, napisany z dużym poczuciem humoru, prostym i ładnym językiem, uzupełniony cudnymi ilustracjami Iwony Całej, pewnie znanej wielu z Was...)
To już trzecia część serii o Tomku, poprzednie to "Opowiadania z piaskownicy " i "Opowiadania dla przedszkolaków". Serdecznie je polecam:)
Z serii dla dorosłych przeczytałam kolejną część sagi Camilli Lackberg "Fabrykantka aniołków", pewnie nikomu nie trzeba specjalnie zachwalać jej twórczości, wielbicielom kryminałów polecam gorąco, książka tak wciąga, że prawie 500 stron przeczytałam w dobę:) Wliczając w to oczywiście czas na sen i inne konieczności:)
Kolejną pozycją wartą polecenia jest "Chce się żyć".
To prawdziwa historia Mateusza, który urodził się z porażeniem mózgowym, w wyniku czego lekarze stwierdzili u niego całkowite upośledzenie umysłowe.
Mateusz jednak jest sprawny mentalnie, ale z powodu ciężkiego fizycznego ograniczenia nie może przez długi czas, mimo usilnych prób, nawiązać kontaktu z otoczeniem... Wreszcie, po latach, znajduje się osoba, która rozpoznaje wysyłane przez niego sygnały i za pomocą języka znaków Blissa porozumiewa się z chłopcem...
Serdecznie polecam wszystkie te pozycje :)
A poza tym u mnie stosownie do pogody za oknem, zrobiło się wiosennie za sprawą uroczych kremowo - różowych tulipanów:)
Pozdrawiam serdecznie i do następnego :)
Ewa
Tulipany wyglądają tak miło, ciepło i wiosennie, że mam wrażenie, iż wystarczy otworzyć okno by poczuć wiosnę. Chyba jutro podskoczę po tulipany :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) A tulipany polecam zawsze :) Nawet te z biedronki :)
UsuńJa ostatnio też za książki się zabarałam:) Lubię takie chwilę...:)
OdpowiedzUsuńJa też, szkoda, że tak ich niewiele.... :) Pozdrawiam ciepło:)
UsuńMuszę wreszcie zajrzeć do tej Camilli Lackberg, już po raz kolejny słyszę pochwały. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńImienniczka
Oj warto, wciąga na maksa....:) Pozdrawiam serdecznie :)
Usuńprzepiękne tulipany
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Ślicznie dziękuję i witam Kochana u mnie :)
Usuń