poniedziałek, 15 czerwca 2020

W czerwcowym ogrodzie

Witajcie,

Dzisiaj znów zapraszam do mojego małego ogrodu, gdzie właśnie królują niepodzielnie piwonie, różaneczniki i irysy, pachną jaśminy i azalie, a ja ciągle zastanawiam się, czy wolę maj czy raczej czerwiec.. :)
I chyba szala zwycięstwa przechyla się ku temu drugiemu, bo ma w zanadrzu jeszcze róże i lawendę :)))
No ale ich czas jeszcze za chwilę, zapraszam zatem do piwoniowego królestwa :)
Pozdrawiam ciepło,
Ewa




















4 komentarze: