wtorek, 1 grudnia 2015

Adwentowe oczekiwanie...

I znów mamy grudzień, jeden z moich ulubionych miesięcy :) Oczywiście powody są znane, jak wszyscy  uwielbiam ten czas radosnego oczekiwania, delikatnej zadumy, migających światełek, zapachu igliwia, cynamonu i pierników, rodzinnych spotkań, wspólnych przygotowań do świąt, radosnego, niecierpliwego otwierania kopert kalendarza adwentowego przez dzieci... I przede wszystkim miesiąc najważniejszych Narodzin ...

A ja tu dzisiaj głównie w sprawie rozpoczynającego się Adwentu :) Udało nam się w w tym roku wykonać pełnoformatowy kalendarz adwentowy dla naszych chłopaków, huuurra :) Kilka wieczorów mile spędzonych na wymyślaniu zadań, dekorowaniu kopert i ich pakowaniu, ale radość i zaskoczenie dzieci bezcenne :) Nawet Mati, osłabiony niestety mocno zapaleniem oskrzeli wyskoczył dziś z łóżka niczym przysłowiowa łania, na krzyk starszego brata, że pojawiło się coś fajnego na schodach :)
No właśnie, pewno to mało oryginalne i odkrywcze, ale nasz kalendarz zawisł na poręczy schodów. Oczywiście dla nas to nowość, bo to pierwszy Adwent, jaki spędzamy w domu, nie w mieszkaniu, a więc pierwszy raz dysponujemy własną, nie blokową klatką schodową :) Myślę, że sprawdziły się świetnie, trudno też było dziś rano nie zauważyć kopert :)
A tak się prezentują :


 











 Kalendarz jest bardzo prosty, zwykłe szare i białe koperty ozdobione śnieżynkami i numerkami, przywiązane czerwonymi i białymi wstążkami, udekorowane girlandą gwiazdkowych światełek i to wszystko, ale efekt bardzo mi się podoba, taki właśnie adwentowy, nie przeładowany dekoracjami :)W każdej kopercie znajdują się zadania do wykonania związane z Adwentem, czyli np: uczestnictwo w roratach, przygotowanie prezentów dla ubogich, nauka nowych kolęd, czytanie Pisma Świętego, ale również przygotowanie karmnika, czy kartek świątecznych, ozdób choinkowych i dekorowanie pierników:) Za wykonane zadanie czekają słodkości lub drobne upominki:)
Podoba Wam się :)?

I jeszcze oczywiście kilka dekoracji na koniec:)


















Kto chętny, to część z nich jeszcze dostępna tutaj :)
Pozdrawiam grudniowo wszystkich :)

10 komentarzy:

  1. Świetny pomysł! Bardzo mi się podoba a reszta stroików jest piękna. Taka klasyczna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Same cudowności :)
    Kalendarz świetny !!!!
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem co bym wybrała;)takie cuda tworzysz!

    OdpowiedzUsuń
  4. ale cudności, jesteś niesamowita!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudnie wygląda ten kalendarz i schody :)))
    Grudzień to też jeden z moich ulubionych miesięcy :))
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy się podoba?! Oczywiście:) uwielbiam papierowe torebki wdzięczne i pewnie ten motyw znów wykorzystam przy pakowaniu prezentów:) Piękny dom i święta będziecie mieć cudne.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny pomysł na kalendarz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dekoracje cieszą oczy! Bardzo pomysłowy ten Wasz kalendarz.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super pomysł! Pięknie, bardzo atrakcyjnie to wygląda:) A radość dzieci nieoceniona:) Pozdrawiam:) Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ fajny pomysł na kalendarz, świetnie wygląda, jest miłą niespodzianką dla dzieci a jednocześnie piękną dekoracją domu :))))
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń