Witajcie w majowym ogrodzie roku 2024:)
Zeszłoroczny maj był jednym z najcieplejszych, jakie pamiętam, po równie ciepłym kwietniu:) W związku z tym, przyroda w pełni rozkwitła, w połowie miesiąca kwitły już piwonie, irysy, lilaki wystartowały jeszcze w kwietniu...
W zasadzie cały ten post poświęcony jest moim majowym królowym, czyli piwoniom...
Nie ma w tym okresie w moim ogrodzie kwiatów bardziej przyciągających wzrok... Niewątpliwie ich uroda przytłumia inne kwiaty, które mogą stanowić jedynie tło i podbicie ich piękna, i taką rolę spełniają np. irysy......
Tutaj na pierwszym planie widać kolejną bylinkę, która pięknie wypełnia dolne piętra rabat, kwitnąc uroczo w maju na fioletowy - błękit, pozostały okres upiększając zimozielonymi bordowo-brązowymi liśćmi... to dąbrówka rozłogowa. Pięknie się rozkrzewia, jest mało wymagająca, choć preferuje raczej półcień... A w tle szpaler kwitnących niezapominajek - samosiejek...
Polecam z całego serca wprowadzić te piękne kwiaty do ogrodu, teraz wiosną będzie można zakupić wiele różnych odmian...
Pozdrawiam ciepło:)
Ewa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz